W artykule postaram się odpowiedzieć na 10 najczęściej zadawanych pytań w sprawach o alimenty na dziecko.
Alimenty na dziecko — Co obejmują?
Inaczej mówiąc – czego możemy się domagać? Co mają pokryć alimenty?
Alimenty mają pokryć tzw. usprawiedliwione potrzeby uprawnionego.
Zakres świadczeń alimentacyjnych obejmuje zaspokojenie potrzeb dziecka, które samo nie może się utrzymać. Są to nie tylko świadczenia pieniężne, ale również dostarczanie środków utrzymania, a w razie potrzeby także środków wychowania.
Musisz jednak wiedzieć, że obowiązek alimentacyjny obciąża oboje rodziców i nie oznacza określonej kwoty pieniężnej. Może być świadczony również w naturze poprzez osobiste starania w wychowanie i utrzymanie dziecka.
Przykład 1: matka, która wychowuje roczne dziecko będąc na bezpłatnym urlopie wychowawczym w całości wyczerpuje swój obowiązek alimentacyjny poprzez osobiste starania o wychowanie i utrzymanie dziecka. W tym przypadku ciężar świadczenia pieniężnego w całości przechodzi na ojca.
Przykład 2: matka mieszka z pełnoletnim dzieckiem, które studiuje. Wobec osiągnięcia przez dziecko pełnoletniości nie mamy już do czynienia z osobistymi staraniami w jego wychowaniu, wygasła bowiem władza rodzicielska. W tym przypadku co do zasady obydwoje rodzice powinni świadczyć alimenty na dziecko w pieniądzu w częściach adekwatnych do ich możliwości zarobkowych i majątkowych.
Alimenty na dziecko — Co możemy zaliczyć do usprawiedliwionych potrzeb?
Określenie usprawiedliwionych potrzeb jest niezwykle subiektywne i określane indywidualnie.
Rodziny dość rzadko prowadzą zestawienia ponoszonych przez siebie wydatków. Najczęściej po zadaniu jednemu z rodziców pytania – ile wydaje miesięcznie na jedzenie dla dziecka zapada cisza. Po dłuższej chwili przerywają ją słowa “nie wiem, nigdy tego nie liczyłam, nie liczyłem”, “musiałabym/musiałbym się zastanowić i policzyć”.
Po rozstaniu, najczęściej jeden z rodziców wyprowadza się. Każdy zaczyna prowadzić swój dom, ponosić samodzielnie koszty jego utrzymania (czynsz, prąd, woda, media itp.). Wpływa to na pogorszenie się sytuacji finansowej każdego z rodziców.
Co zatem możemy zaliczyć do usprawiedliwionych potrzeb? Należy wziąć pod uwagę rzeczywiste wydatki, które były ponoszone na utrzymanie rodziny. Do potrzeb zaliczymy wszystkie niezbędne do życia potrzeby takie jak:
- wyżywienie,
- ubranie,
- koszty mieszkania,
- kosmetyki,
- środki czystości,
- opłaty związane z edukacją dziecka.
To jest tzw. minimum. Często jednak na tym się nie kończy. Dziecko, które regularnie uczęszczało na basen, zajęcia dodatkowe, dostawało regularnie zabawki czy też leczyło się bądź rehabilitowało odpłatnie – wskutek rozstania rodziców koszty te zaliczymy do usprawiedliwionych potrzeb dziecka – tych, do których jest przyzwyczajone, które do tej pory zapewniali mu rodzice. Dziecko ma prawo do życia na tym samym poziomie co jego rodzice.
ALE uwaga! Życie na tej samej stopie co rodzice nie oznacza, że dziecko, które do tej pory nie uczestniczyło w zajęciach dodatkowych, korzystało z bezpłatnej służby zdrowia i ubierało się w ubrania z sieciówek nagle, wskutek rozstania rodziców zyskuje prawo do kupowania drogich, markowych ubrań, zapisuje się na najdroższe dostępne zajęcia i zaczyna korzystać z odpłatnych usług medycznych tylko dlatego, że jeden z rodziców ma takie możliwości majątkowe i zarobkowe.
Nie ma obowiązku dzielenia się z dzieckiem wszystkimi swoimi zarobkami. Wiadomo przecież, że na dziecko można przeznaczyć w zasadzie każdą kwotę. W sprawach o alimenty skupiamy się jednak na zaspokojeniu tylko tych usprawiedliwionych potrzeb.
Alimenty na dziecko — Ile maksymalnie?
Granicę wyznaczają zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego.
Zarobkowe możliwości zobowiązanego to w większości przypadków kwota dochodów zobowiązanego.
Majątkowe możliwości to najczęściej majątek, który posiada zobowiązany np. mieszkanie, które można wynająć, nieruchomości, z których można czerpać zyski.
I tutaj ciekawostka – jeżeli biorąc pod uwagę wykształcenie i umiejętności zobowiązanego, Sąd dojdzie do wniosku, że osiągane przez niego dochody są zbyt niskie, Sąd weźmie pod uwagę przy ustalaniu kwoty alimentów, dochód, który zobowiązany powinien osiągać gdyby wykorzystał swoje możliwości.
Podobnie będzie w przypadku, kiedy zobowiązany posiadając dobrze płatną pracę albo inny majątek rezygnuje z pracy lub wyzbywa się majątku. Sąd nie weźmie tego pod uwagę. Ustalając wysokość alimentów nie uwzględni tej zmiany przyjmując, że zarobki zobowiązanego są na poziomie wcześniej osiąganych zarobków.
Alimenty na dziecko — Jak obliczyć?
O tym w jaki sposób obliczyć wysokość alimentów na dziecko przeczytasz w osobnym artykule. Znajdziesz w nim kalkulator alimentacyjny, który pozwoli Ci na zorientowanie się w ponoszonych na dziecko kosztach.
Alimenty na dziecko — Od kogo można ich żądać?
Jak już wiesz alimentów można żądać od drugiego rodzica.
Zdarza się jednak, że drugi rodzic jest nieosiągalny np. siedzi w więzieniu, wyjechał za granicę i nie można go znaleźć, nie ma majątku ani możliwości podjęcia pracy z uwagi na chorobę itp.
Co jeśli drugi rodzic jest nieosiągalny?
W takim przypadku możemy żądać alimentów od jego dziadków, rodzeństwa zobowiązanego. Z jednym “ale”! Jeśli uprawniony (dziecko) znajduje się w niedostatku, a zobowiązany (rodzic) nie ma zarobkowych ani majątkowych możliwości, żeby zapewnić dziecku utrzymanie. Przy czym mogą to być zarówno przejściowe problemy np. utrata pracy, jak i trwała przeszkoda np. ciężka choroba uniemożliwiająca podjęcie pracy czy śmierć jednego z rodziców.
Niedostatek zachodzi wtedy, gdy uprawniony nie ma żadnych albo wystarczających możliwości zarobkowych i majątkowych, a w rezultacie nie ma w ogóle lub nie ma dostatecznych środków do życia.
Alimenty na dziecko — Jakie świadczenia nie wpływają na ich zakres?
Na zakres świadczeń alimentacyjnych nie wpływają świadczenia socjalne takie jak:
- 500+,
- świadczenia z pomocy społecznej lub funduszu alimentacyjnego
- świadczenia związane z umieszczeniem dziecka w pieczy zastępczej
- zasiłek rodzinny wraz z dodatkami
- świadczenia opiekuńcze (zasiłek pielęgnacyjny, specjalny zasiłek opiekuńczy, świadczenie pielęgnacyjne)
- zapomoga gminna
- tzw. becikowe (jednorazowa zapomoga z tytułu urodzenia dziecka
- rodzicielskie świadczenie uzupełniające przyznawane osobom, które zrezygnowały z zatrudnienia lub innej działalności zarobkowej albo ich nie podjęły ze względu na wychowywanie dzieci.
Alimenty na dziecko — ugoda z drugim rodzicem, czy warto podpisać?
Jeżeli rodzice są w stanie się porozumieć w kwestii alimentów na dziecko, to jest to rozwiązanie optymalne. Nie potrzeba zaogniać stosunków pomiędzy rodzicami, z czym zazwyczaj wiąże się postępowanie sądowe. Występujemy tam po przeciwnej stronie i musimy się dobrze przygotować, żeby przedstawić nasze racje.
Ugoda taka wiąże się jednak z pewnym ryzykiem wyrażającym się w pytaniu – a co jeśli zobowiązany przestanie płacić?
Wtedy pozostanie nam droga sądowa i dochodzenie alimentów przed Sądem. Powinno być jednak łatwiej, bo do pewnego czasu zobowiązany uznawał pewną kwotę, którą przekazywał na dziecko. Sprawa o alimenty, jak zresztą każda sprawa sądowa trwa. A zatem w przypadku, kiedy zobowiązany przestanie płacić, zanim udamy się do komornika, czeka nas jeszcze przeprowadzenie postępowania przed Sądem. Może się zdarzyć, że przez pewien czas uprawniony pozostanie bez środków do życia.
Oczywiście można próbować się przed takimi sytuacjami zabezpieczyć. Zależy to jednak od stopnia komunikacji i możliwości porozumienia pomiędzy rodzicami.
Możliwe jest również zawarcie ugody przed Sądem, najczęściej na pierwszym posiedzeniu. Taka ugoda ma moc orzeczenia i może być egzekwowana w drodze postępowania egzekucyjnego przed komornikiem.
Alimenty na dziecko — ile kosztuje sprawa?
Odpowiedź na to pytanie zależy od strony po której się znajdujemy.
Jeżeli domagasz się alimentów na dziecko, wnosisz o ich podwyższenie – jesteś zwolniony z konieczności ponoszenia kosztów sądowych.
Jeżeli chcesz obniżyć alimenty, bądź domagasz się uchylenia bądź wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego, konieczne będzie wniesienie opłaty od takiego pozwu. Jest to koszt zależny od wartości przedmiotu sporu czyli kwoty, której się domagasz.
Przykład: zgodnie z aktualnym orzeczeniem o alimentach jesteś zobowiązany do płacenia na rzecz dziecka kwoty 1200 zł miesięcznie. Uważasz, że okoliczności się zmieniły i chcesz domagać się obniżenia alimentów do kwoty 800 zł miesięcznie. Różnica pomiędzy tymi kwotami wynosi 400 zł. Kwotę 400 zł należy pomnożyć razy 12 miesięcy - w ten sposób przy alimentach obliczamy wartość przedmiotu sporu, którą należy podać w pozwie, co w omawianym przypadku daje kwotę 4 800 zł. Opłata sądowa, którą należy w tym przypadku uiścić to koszt 5% z wartości 4800 zł czyli chcąc wytoczyć sprawę o obniżenie alimentów przy podanych w przykładzie kwotach musisz się liczyć z wydatkami na opłatę od pozwu w wysokości 240 zł.
Alimenty na dziecko — jakie dokumenty są potrzebne do złożenia sprawy w sądzie?
Sprawy o alimenty nie wymagają spełnienia żadnych szczególnych przesłanek.
Dobrze jest jednak dołączyć:
- akt urodzenia dziecka,
- udokumentować wydatki, których się domagamy.
Przy czym – uwaga– paragony nie wystarczą. Jeżeli chcesz udokumentować wydatki na ubrania, leki, żywność – będziesz potrzebował faktur imiennych bądź potwierdzenia przelewów, transakcji.
Alimenty na dziecko — do jakiego wieku?
Nie ma takiego limitu. Granice wyznacza moment kiedy dziecko będzie w stanie się samodzielnie utrzymać. Do tego czasu może domagać się od rodziców alimentów. Nie ma zatem sztywnego limitu, po osiągnięciu 18 roku życia bądź ukończeniu studiów dziecko nie może domagać się alimentów.
Należy tylko pamiętać, że gdy dziecko ukończy 18 rok życia i stanie się pełnoletnie, alimenty należy przekazywać bezpośrednio dziecku. Od tej pory to dziecko będzie stroną w postępowaniu.
Uwaga! Płacenie alimentów na pełnoletnie dziecko nie może się wiązać dla rodziców z nadmiernym uszczerbkiem.
Powyższe pytania nie wyczerpują tej tematyki. Każdy przypadek może się różnić, dlatego w razie pytań, wątpliwości zachęcam do indywidualnego kontaktu.
Dlaczego warto skorzystać z profesjonalnej pomocy w sprawach o nie?
Każda rozprawa w sądzie wiąże się ze stresem. Rozprawy w sprawach o alimenty na dziecko w większości rodziców budzą wiele emocji. Emocji związanych z obecnością drugiego rodzica. Są to najczęściej emocje negatywne, bo tylko w przypadkach braku porozumienia spotykamy się w Sądzie. Takie emocje zdarzają się nas blokować i zapominamy co mieliśmy powiedzieć, jakie pytanie zadać, czujemy się zagubieni, ulegamy i podpisujemy ugodę z której nie jesteśmy zadowoleni.
Występując z profesjonalnym pełnomocnikiem, mamy komfort, że:
- ktoś jest po naszej stronie,
- ktoś nad wszystkim czuwa,
- dopilnuje wszystkich terminów,
- zada odpowiednie pytania,
- pomoże zwalczyć stres,
- a przede wszystkim zadba o interesy naszego dziecka.